Pozycja 69 to jedna z najbardziej popularnych technik seksualnych, która pozwala parom przełamać rutynę w sypialni i doświadczyć czegoś nowego. Wielu z nas słyszało o tej pozycji, ale czy naprawdę wiemy, jak w pełni wykorzystać jej potencjał?
W przeciwieństwie do innych technik, największym atutem pozycji 69 jest jednoczesne zaangażowanie obojga partnerów w sprawianie sobie przyjemności. Jest to rodzaj seksu oralnego, podczas którego partnerzy stymulują wzajemnie swoje narządy płciowe w tym samym czasie. Dodatkowo, jak wygląda pozycja 69 w praktyce i co to jest dokładnie pozycja 69, to pytania, na które odpowiemy w tym kompleksowym przewodniku. Omówimy również różne warianty tej pozycji seksualnej i techniki, które mogą znacząco zwiększyć intensywność doznań dla obojga partnerów.
W tym artykule przedstawimy wszystko, co powinniście wiedzieć o pozycji 69 - od podstaw po zaawansowane techniki, które mogą pomóc wam osiągnąć jednoczesny orgazm.
Czym jest pozycja 69 i jak wygląda?
Nazwa „pozycja 69" to jedno z najbardziej rozpoznawalnych określeń w świecie technik seksualnych. Zanim przejdziemy do szczegółowych instrukcji, warto zrozumieć czym właściwie jest ta pozycja i dlaczego cieszy się taką popularnością.
Skąd pochodzi nazwa pozycji 69
Określenie „pozycja 69" wywodzi się bezpośrednio od wyglądu ułożenia ciał kochanków, które przypominają arabskie cyfry 6 i 9. Kiedy partnerzy wzajemnie pieszczą swoje narządy płciowe, ich sylwetki tworzą charakterystyczny układ przypominający te cyfry. W starożytnych tekstach, na przykład w Kamasutrze, pozycja ta była znana pod nazwą „auparisztaka". Ciekawostką jest, że według niektórych badań, jedynie około 9% osób praktykuje tę pozycję regularnie.
Jak wygląda pozycja seksualna 69 w praktyce
W klasycznym wariancie pozycji 69, mężczyzna leży na plecach, a kobieta układa się na nim w taki sposób, by jej narządy płciowe znajdowały się bezpośrednio nad jego twarzą. Partnerka ma głowę skierowaną w stronę stóp partnera, dzięki czemu ma łatwy dostęp do jego penisa. Mężczyzna może dla stabilizacji objąć kobietę w biodrach, pasie lub delikatnie przytrzymać za pośladki. Takie ułożenie umożliwia obojgu partnerom swobodną stymulację miejsc intymnych przy użyciu ust i języka.
Dla komfortu warto wybrać wygodne, równe podłoże – pozycja ta może być niewygodna na pochyłych powierzchniach. Kiedy ciała partnerów dopasują się do siebie, mogą rozpocząć wzajemne pieszczoty oralne – cunnilingus (stymulacja żeńskich narządów płciowych) i fellatio (pieszczenie penisa ustami).
Dlaczego pozycja 69 jest popularna w seksie oralnym
Główną zaletą pozycji 69 jest równoczesne zaangażowanie obojga partnerów. Jest ona niezwykle egalitarna – w tym samym czasie partnerzy wzajemnie obdarowują się pieszczotami. Ponadto pozycja ta umożliwia jednoczesne budowanie napięcia seksualnego, a nawet osiągnięcie orgazmu w tym samym momencie.
Wiele par decyduje się na pozycję 69 także wtedy, gdy z jakichś powodów penetracja pochwy jest niemożliwa. Pozycja ta może stanowić zarówno element gry wstępnej poprzedzającej stosunek, jak i samodzielną praktykę seksualną. Seksuolodzy często polecają ją jako dobry sposób na przełamanie rutyny w sypialni.
Techniki sprawiania przyjemności partnerce
W pozycji 69, wzajemna przyjemność jest kluczowa, ale aby ją osiągnąć, warto znać techniki, które sprawią radość partnerce. Poznanie kobiecej anatomii i reakcji na różne bodźce może znacząco poprawić doznania podczas seksu oralnego.
Stymulacja łechtaczki
Łechtaczka to organ, który został stworzony wyłącznie do czerpania przyjemności. W pozycji 69 mężczyzna powinien poświęcić najwięcej uwagi właśnie temu punktowi, gdyż jest on najbardziej unerwiony. Najskuteczniejszą techniką jest pokrycie łechtaczki śliną, a następnie pieszczenie jej czubkiem języka ruchami ku górze. Takie lizanie przyczyni się do wzrostu podniecenia u kobiety. Jeszcze większą stymulację partnerka odczuje, gdy mokry język będzie uciskał bądź napierał na łechtaczkę.
Warto również kreślić na łechtaczce ósemki przy użyciu języka. Można ją też całować, a nawet delikatnie zasysać. Ważne jest, aby rytmicznie zmieniać techniki pieszczot, aby "guziczek rozkoszy" nie zdążył się do nich przyzwyczaić.
Lizanie warg sromowych
Pieszczenie warg sromowych to doskonały sposób na rozpoczęcie gry wstępnej w pozycji 69. Technika jest dowolna i zależy przede wszystkim od upodobań partnerki. Mężczyzna może przesuwać językiem w górę i w dół, aby jak najbardziej nawilżyć wargi zewnętrzne. Bardziej intensywne odczucia zagwarantuje zasysanie całych warg.
Mimo że wargi sromowe nie są tak wrażliwe jak łechtaczka, ich muskanie, całowanie i lizanie może sprawić partnerce niesamowitą przyjemność. Wargi sromowe mniejsze są silnie unerwione i reagują nawet na najlżejszy dotyk, dlatego warto podchodzić do nich z wyczuciem.
Penetracja językiem
Po zewnętrznym pieszczeniu narządów płciowych partnerki, mężczyzna może rozpocząć penetrację językiem. Na początku powinny to być płytkie ruchy, a z czasem coraz głębsze. Należy wykonywać rytmiczne, posuwiste ruchy, starając się wsunąć język jak najgłębiej do pochwy - to właśnie taka technika sprawia kobietom najwięcej przyjemności.
Zastosowanie rąk i dotyku
W pozycji 69 warto wykorzystywać nie tylko usta i język, ale również dłonie. Mężczyzna ma pełną kontrolę nad przyjemnością, jaką może zaoferować partnerce. Podczas gdy usta zajmują się łechtaczką, dłonie mogą wędrować po innych zakamarkach ciała, na przykład na piersi. Warto pamiętać, że orgazm sutkowy nie jest mitem i może przytrafić się kobiecie.
Jedną z bardziej pobudzających technik jest rozszerzenie warg sromowych dwoma palcami i pocieranie okolic wejścia do pochwy oraz łechtaczki palcem środkowym. Równie intensywne doznania daje umieszczenie dwóch palców w pochwie i rytmiczne poruszanie nimi, podczas gdy spód dłoni uciska łechtaczkę.
Techniki sprawiania przyjemności partnerowi
Wzajemna przyjemność w pozycji 69 wymaga zaangażowania obu stron. Sprawdzając najskuteczniejsze techniki sprawiania przyjemności partnerowi, możemy odkryć, co naprawdę działa w tej intymnej sytuacji.
Całowanie i ssanie penisa
Przede wszystkim warto rozpocząć od pocałunków podbrzusza, stopniowo schodząc coraz niżej w kierunku jąder i penisa. Taki początek nie tylko podnosi poziom podniecenia, ale również wyraża pełną akceptację dla ciała partnera. Najczulszym miejscem męskim jest żołądź penisa, a zwłaszcza wędzidełko – fałd skórny łączący napletek z żołędzią. Ten obszar zasługuje na szczególną uwagę.
W pozycji 69 można kreślić na członku zmysłowe ósemki językiem lub poruszać się rytmicznie w górę i w dół. Ważne jest, aby urozmaicać techniki – raz delikatnie poliż rozluźnionym, szerokim językiem, by za chwilę zdecydowanie possać. Efektywnym sposobem jest też wkładanie penisa do ust na różne głębokości i rytmiczne zasysanie.
Technika „kleszcza" – wewnętrzna i zewnętrzna
Kleszcz wewnętrzny polega na włożeniu wierzchołka penisa do ust, delikatnym zaciśnięciu na nim warg i rytmicznym pociąganiu. Ten trik warto powtórzyć kilkakrotnie. Natomiast kleszcz zewnętrzny to objęcie wargami wierzchołka penisa bez głębokiego wkładania go do ust i również rytmiczne pociąganie. Obydwie techniki można stosować naprzemiennie, obserwując reakcje partnera.
Stymulacja moszny i podbrzusza
Moszna, ze względu na cienką skórę i dużą ilość zakończeń nerwowych, jest niezwykle wrażliwa na dotyk. Można ją delikatnie masować opuszkami palców, całować czy nawet ostrożnie lizać. Równocześnie warto pamiętać o obszarze między jądrami a odbytem (perineum), który jest bardzo wrażliwy i jego stymulacja może intensyfikować doznania.
W pozycji seksualna 69 mężczyzna może odczuwać przyjemność również z delikatnego masażu podbrzusza. Podczas wykonywania fellatio, warto używać dłoni do głaskania innych obszarów ciała, co pozwala na zwiększenie przyjemności i pełniejsze zaangażowanie w akt seksualny.
Warianty pozycji 69 i ich zastosowanie
Poza klasyczną formą, pozycja 69 posiada kilka interesujących wariantów, które warto wypróbować, aby odkryć nowe doznania. Każda z odmian tej pozycji seksualnej oferuje inne wrażenia i wymaga różnego stopnia sprawności fizycznej.
Pozycja 69 boczna – dla komfortu
Pozycja 69 boczna jest uznawana za najwygodniejszą z wszystkich wariantów tej techniki. Partnerzy leżą na boku, zwróceni głowami w przeciwne strony, z nogami lekko rozchylonymi, umożliwiając sobie nawzajem dostęp do narządów płciowych. Głowę można wygodnie oprzeć o udo drugiej osoby, co zapewnia stabilność i komfort. Ten wariant jest szczególnie polecany kobietom w zaawansowanej ciąży, ze względu na ograniczone możliwości ruchowe związane z brzuchem.
Pozycja 69 siedząca – dla zaawansowanych
W tej odmianie mężczyzna siedzi z rozchylonymi nogami, podczas gdy kobieta opiera się na rękach i oplata jego szyję swoimi nogami. Ta konfiguracja wymaga od mężczyzny dużej wytrzymałości i siły w górnych partiach ciała, aby bezpiecznie podtrzymywać partnerkę. Choć bardziej wymagająca fizycznie, pozwala na głębsze doznania i większą kontrolę nad intensywnością pieszczot.
Pozycja 69 stojąca – dla wysportowanych
Najbardziej zaawansowaną formą jest pozycja stojąca, która rozpoczyna się od pozycji siedzącej. Mężczyzna, trzymając mocno partnerkę, wstaje do pozycji pionowej. Kobieta oplata udami jego szyję i mocno trzyma się pleców. Ten wariant wymaga doskonałej kondycji, równowagi oraz podobnego wzrostu partnerów. Nie jest polecany, gdy kobieta jest znacznie cięższa lub wyższa od mężczyzny.
Zamiana ról – kto na górze, kto na dole
W klasycznej pozycji 69 mężczyzna leży na dole, a kobieta na górze. Jednakże można wypróbować zamianę miejsc – wtedy kobieta znajduje się na plecach, a partner układa się na niej. Ta wersja jest rzadziej wybierana i uważana za mniej komfortową, ponieważ kobiety zwykle są mniejsze i bardziej filigranowe niż mężczyźni. W odwróconym 69 stroną bardziej aktywną staje się mężczyzna, który sam decyduje o tempie i głębokości stymulacji.
Wnioski
Pozycja 69 zdecydowanie zasługuje na miejsce w repertuarze technik seksualnych każdej pary poszukującej nowych doznań. Przede wszystkim, jej największą zaletą pozostaje wzajemność – oboje partnerzy jednocześnie dają i otrzymują przyjemność, co tworzy wyjątkową więź intymną. Niewątpliwie, taka równość w dawaniu rozkoszy może znacząco wzmocnić relację między kochankami.
Warto pamiętać, że różnorodność wariantów pozycji 69 pozwala dostosować ją do indywidualnych preferencji i możliwości fizycznych każdej pary. Boczna odmiana sprawdzi się podczas relaksującego wieczoru, natomiast siedzące czy stojące warianty mogą dodać ekscytacji bardziej wysportowanym parom. Niezależnie od wybranej opcji, kluczem do satysfakcji pozostaje otwarta komunikacja i wzajemne wsłuchiwanie się w reakcje partnera.
Techniki opisane w tym przewodniku stanowią jedynie punkt wyjścia do własnych eksploracji. Eksperymentowanie z różnymi rodzajami pieszczot, tempem i intensywnością pozwoli odkryć, co najbardziej odpowiada wam jako parze. Dodatkowo, włączenie rąk do stymulacji innych erogennych stref ciała może znacząco zwiększyć intensywność doznań.
Ostatecznie, pozycja 69 to coś więcej niż tylko technika seksualna – to sposób na pogłębienie intymności i zaufania między partnerami. Choć początkowo może wydawać się wymagająca koordynacyjnie, z czasem staje się naturalnym elementem wspólnych uniesień. Dlatego też zachęcamy do cierpliwości i czerpania radości z procesu poznawania swoich ciał oraz preferencji.
Zatem, jeśli szukacie urozmaicenia waszego życia seksualnego, pozycja 69 oferuje idealną mieszankę bliskości, równości i intensywnych doznań dla obojga partnerów. Najważniejsze to cieszyć się wspólną podróżą odkrywania wzajemnej przyjemności.
Whatsapp